Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
O jaskółce, księciu, olbrzymie i niesamowitych rakietach opowiedzą słowem i lalkami aktorzy Teatru Andersena. W sobotę, 8 czerwca, o 17 zobaczymy premierę spektaklu według bajek Oscara Wilde’a, irlandzkiego poety, prozaika, dramatopisarza i autora powieści “Portret Doriana Graya”.
Spektakl reżyseruje Daniel Adamczyk z Centrum Kultury, polonista po UMCS, absolwent Akademii Praktyk Teatralnych “Gardzienice”, koordynator i kurator programowy Czytelni Dramatu, który ma na artystycznym koncie kilka znaczących nagród za spektakle. W życiu na każdą szlachetność przypada jakaś szpetność - przekonywali na konferencji prasowej aktorzy, którzy zagrają w nowym spektaklu. Same bajki w niczym nie przypominają klasycznych baśni Andersena, choć irlandzki pisarz się do nich odwołuje. - Aktorzy najpierw czytają bajki dzieciom, w trakcie czytania postaci z bajek ożywają - tłumaczy Adamczyk. Zabieg jest intrygujący, tym bardziej, że na scenie mogą spotkać się postacie Andersena i Wilde’a.
Dzieci mogą liczyć na ciekawe lalki. - Od miniaturowych do olbrzymich - mówi Iwona Bandzarewicz, odpowiedzialna za scenografię i kostiumy. Na konferencji, połączonej z prezentacją scen, mówiła o wielkiej roli światła, teatru cieni i projekcji (mapowania): ma być nowocześnie i zjawiskowo. Ciekawostką jest fakt, że osobną scenografię za widownią przygotował Mariusz Mazur, a scenografię wnętrza młyna reżyser Daniel Adamczyk. Zobaczymy sporą produkcję.
Premiera w sobotę 8 czerwca o 17, spektakle 9 czerwca, g. 12, 11 do 14 czerwca, g. 9.30 i 11.30. Plan spektakli, bilety: teatrandersena.pl
